Kaliskie MtG

Forum Kaliskskiej Sceny MtG

Ogłoszenie

Howgh! Wesołych świąt!

#1 2012-03-26 20:43:38

 Berglion

Władca ryb

2459351
Skąd: Atlantyda
Zarejestrowany: 2010-07-05
Posty: 260
Punktów :   

Kalisz- Czyli co my tu w ogóle robimy?

Temat prosty zaczerpnięty z jednej wypowiedzi tempa na shoutboxie a ciągle powielany przez każdego w wielu dyskusjach, czyli co my tutaj gramy.

Tak naprawdę, sprawa w chwili obecnej jest mniej więcej tak wyklarowana, że grane są u nas:

Legacy (w największym stopniu)
Dlaczego akurat ten format zastanawiają się nowi gracze chcący dołączyć do kaliskiej sceny MTG a na które pytanie odpowiedź jest wręcz banalna i prosta do zrozumienia. Zmiany wprowadzane przez WoTC w formacie Extended zmusiły nas około 2 lat temu do wyboru albo w jedną albo w drugą stronę. Jako że zmieniony Ext prezentował się bardzo słabo w tamtym momencie (zresztą i do tego momentu nic się pod tym względem nie zmieniło ; p) to pozostał nam Standard lub Legacy. Wspólnie toczyliśmy na ten temat dyskusje i doszliśmy do wniosku że jeśli chcemy nadal grać w takim składzie jaki mieliśmy i nie rozdzielać sceny na jeszcze mniejszą to będziemy grać Legacy. Wybór ten był najlepszym rozwiązaniem w tamtym momencie z racji na fakt iż Legacy nie rotuje więc pomimo drogich kart i ciężko dostępnych topów jest to wydatek jednorazowy (który z czasem w razie "w" może się zwrócić), Standard tym czasem oferował nam coroczne rotacje kilku dodatków i wiążące się z tym wydatki na mimo iż łatwo dostępne to jednak także drogie karty (taki głupi przykład z okresu wyjścia dodatku M10 gdzie pojawiła się przecudowna karta dominująca w wielu deckach aktualnego wtedy Standardu Baneslayer Angel który w czasach swojej świetności stał w przedziale 90-120zł a którego na dzień dzisiejszy kupisz i za 25zł bez nie wiadomo jakich znajomości) więc tak naprawdę po wydaniu na komplet topowej karty w T2 nie jesteś w stanie wyjść na czysto po rotacji danego dodatku lub po przedruku tejże karty (no może pomijając Jacka 2.0 który nadal przoduje jeśli chodzi o jego cenę). Wybór łatwy i chyba przez nas trafiony.

Osoby grające w Legacy w Kaliszu:
-Mleczkoo nasz guru który żyje tym formatem na 101% : )
-Pieczar który ciągle kompletuje swojego rocka mimo że deck nie jest Tier 1
-Ślimak ciągle szukający swojego dziecka(decka) w tym formacie ostatecznie na tą chwile posiadający Mono R Burna i jak się zadeklarował ma zamiar sproxować Mavericka
-Karolak z prawie kompletną Affką
-Temporal swoimi mono R Goblinami po części sproxowanymi i na które wiecznie marudzi *^_~*
-Berglion i jego prawie kompletny ElfBall oraz totaly proxed WW ^^
-Marvel oraz jego władcy mórz czyli Mono U Merfolks + chyba proxed Landstill jeśli się nie mylę
Wymieniłem tylko osoby które na nasze małe spotkanka przychodzą od czasu do czasu (tak wiem że Marvel się w tym opisie nie kwalifikuje ale jego decki pamiętam jeszcze xD) więc jeśli jest ktoś kogo tutaj nie wymieniłem to pisz a z edytuję posta



EDH aka Commander
Nie tak dawno wydane przez WoTC startery do tego formatu przyczyniły się do zainteresowania przez kaliszan tym trybem rozgrywki. Z początku były to decki typowo złożone z crapów których mieliśmy pełno w pudełkach lecz po premierze zmieniło się to w format dla wytrwałych oraz tych którzy chcieli zainwestować w podstawkę wydaną przez Wizardów w których znajdowały się takie topy w formacie jak Sol Ring czy Lightning Graves oraz nowe legendy inne crapy i parę przedruków ciekawych kart w formacie. Dodatkowo Commanderem zainteresowaliśmy się przez to iż tryb ten jest genialny w rozgrywce 4+ graczy FFA i mimo iż zawsze gra kończy się wielkimi spinami (głownie z mojej strony bo jestem przez 70% rozgrywki gangbangowany przez 3 lub mleczka który nie może ogarnąć jak cały stół nic nie robi kiedy ja się rozbudowuje a on nie może zdominować stołu nawet na chwilę) to i tak jest zawsze ciekawa i często bardzo zacięta do ostatniej minuty

Osoby grające w EDH w Kaliszu:
Mleczkoo - aktualnie Numothem niszczycielem
Karolak - Syggiem, rzecznym przewodnikiem
Chochlik - ciągle żongluje UB generałami mięczy Oona, królową wrózek, Wrexialem, przebudzoną głębia lub Syggiem, rzecznym podrzynaczem
Berglion - wahający w przedziale mistycznych kolorów UG lub Bantowych UGW aktualnie grający Edriciem, mistrzem szpiegów z trest lub Jenarą, asurą wojny
Balzak - i jego Dobroduszny Zedruu
Stachu - wraz z jego combo bombo niedoruchanym Niv-Mizzetem, płomiennym umysłem
Marvel - i jego Sharuum, the Hegemon (krążyły kiedyś plotki że kupił też kiedyś podstawkę mimeoplasma )
W teorii decki posiadają także Ślimak i Pieczar lecz z racji iż nie chcą grać ani rozwijać decków pod ten format zbierają one tylko kurz na półce ;-]



Pauper Legacy
Nowa zajawka łatwo dostępna dla każdego zarówno nowego jak i starego gracza kaliskiej sceny ze względu na niewygórowany koszt formatu w którym kompletny deck oscyluje w granicach 50zł (pomijamy tutaj takie decki jak MBC posiadające w spisach Hymny czy Sinkhole xD). Format w którym każdy deck może coś ugrać nieprzejmujący się tym czy mono U ma w spisie komplet Fowów lub Jacków 2.0 Na razie za wiele nie ma o czym gadać bo dopiero ludzie kminią czy chcą grać w formacie który wg niektórych wygląda jak napierdzielanka pipkami 1/1 przez 20 tur co niekoniecznie musi tak wyglądać Ogólnie rzecz biorąc zachęcam wszystkich do tego formatu bo jeśli dobrze się rozkręci z chęcią zorganizowałbym jakiś turniej za symboliczne 5-10zł a mimo wielu głosów format nie składa się tylko z Mono U Delvera i MBC bo archetypów są całe masy i nawet jakiś Junk może wygrać a dla zainteresowanych polecam lekturę tego oto artykułu

Osoby grające w Paupera w Kaliszu:
Berglion - posiadający kompletnego MonoU Delvera i WG cloak agro (bez paru kart w sidzie) myślący nad jeszcze jednym deckiem ale nie może się zdecydować
Stachu - z jego Landfall Borosem (niekompletnym i w fazie testów)
Ślimak - grający UG Maddnesem (tak naprawdę grający Peasant deckiem a nie pauperem ale puki co nam to nie przeszkadza xD)
Karolak - aktualnie posiadający MBC modernizowanego do BR discardu
Pieczar - wg jego wypowiedzi składa MonoR Pauper Storma do którego większość kart już ma lub zamówił



I tak oto po krótce wygląda kaliska scena MTG. Pomijając wszystkie różnice między naszymi deckami wielu z nas ma proxy w deckach (nawet mleczkoo) i nie ma nic przeciwko posiadaniu takowych przez oponenta więc nawet jeśli dopiero zaczynasz grę i chcesz z nami pograć to format znajdziesz dla siebie bez problemów a co ponad twój budżet to proxuj ; )

See ya all i niechaj zacznie się flame i spam !
Berglion

Ostatnio edytowany przez Berglion (2012-03-26 22:47:52)


In its heart lies the secret of immortality.

Offline

 

#2 2012-03-26 22:34:36

Marvel

Proboszcz

Zarejestrowany: 2010-07-05
Posty: 154
Punktów :   -6 

Re: Kalisz- Czyli co my tu w ogóle robimy?

Wyczuwam dyskusję

chciałbym również powiedzieć, iż mam deck do edh ! sharuum the hegemon generałem, i takie tam pierdółki
Czy pauper ma u nas możliwość rozwoju, czy to będzie to raczej przypominało sprawę z edh, gdzie ludzie grali jakiś miesiąc po to, żeby ostatecznie i tak wrócić do legacy?
zbliża mi się stypendium i może w coś mógłbym zainwestować

e/ kto mnie ciągle minusuje?

Ostatnio edytowany przez Marvel (2012-03-26 22:35:03)

Offline

 

#3 2012-03-26 23:36:36

Karolak

Wikariusz Parafialny

Zarejestrowany: 2010-07-08
Posty: 48
Punktów :   

Re: Kalisz- Czyli co my tu w ogóle robimy?

Marvel,
ja wiem kto Cię minusuje ale zachowam to dla siebie póki co. Może jak postawisz flaszke to pogadamy . Jeśli chodzi o deck to składaj paupera bo jest w miare ciekawym formatem i nie drogim(oczywiście dla was bo ja już odkładam na hymny a sinkhole też mogę sproxować ale to już zależy od meta w każdym bądź razie na Pieczara siadły ) Turniej przydałoby sie zrobić i zacznijmy już nad tym myśleć bo wakacje się zbliżają.

Bergu,
nawet nie wiesz jak mnie kuszą te sinkhole, ale jak już postanowiłem grać na blightningach to raczej w mainie nie ma co nimi grać

Ostatnio edytowany przez Karolak (2012-03-27 00:49:21)

Offline

 

#4 2012-03-26 23:53:17

Mati

Archiprezbiter

Zarejestrowany: 2010-07-05
Posty: 185
Punktów :   

Re: Kalisz- Czyli co my tu w ogóle robimy?

Karolak, chyba nie wiesz ile to gowno kosztuje
A do paupera bede mial UB teachings

Offline

 

#5 2012-03-27 00:47:05

Karolak

Wikariusz Parafialny

Zarejestrowany: 2010-07-08
Posty: 48
Punktów :   

Re: Kalisz- Czyli co my tu w ogóle robimy?

Wiem że to gówno jest drogie jak cholera ale pomażyć chyba wolno co? zresztą pisałem o kupieniu hymnów a chodziło mi o sproxowanie sinkhole'i zresztą już poprawiłem mój błąd.

Ostatnio edytowany przez Karolak (2012-03-27 00:50:55)

Offline

 

#6 2012-03-27 20:51:11

Temporal

Proboszcz

Zarejestrowany: 2011-09-28
Posty: 87
Punktów :   

Re: Kalisz- Czyli co my tu w ogóle robimy?

Ej, ja nie narzekam na moje goby, narzekam na to, że w realu niepodchodzą mi karty. Tym samym buildem gramy zarówno w realu jak i online na cocku i w pierwszym przypadku zastanawiam się czy zagrać mountaina, mountaina czy mountaina w drógim co zrobić by w następnej turze skończyć grę. Może Karolak miał rację, tasowania to trudna do opanowania sztuka, widocznie jeszcze jej nie opanowałem. Na cocku naszczęscie muszę skupić się tylko na zagrywaniu kart, przez co odnotowuję więcej sukcesów . MonoR goby rox!!!

Co do Pauper'a, ja byłem już chętny gdy dołączałem do tej wspaniałej grupy, wtedy niestety nikt nie chciał myśleć o tym pomyśle i wszyscy skierowali mnie na Legacy.

Offline

 

#7 2012-03-27 22:38:40

Pieczar

Archiprezbiter

Zarejestrowany: 2010-07-05
Posty: 212
Punktów :   

Re: Kalisz- Czyli co my tu w ogóle robimy?

Tak jak napisałeś na chatboxie do mono r goblins nie są potrzebne duale, jednak mono gobliny są po prostu słabe, potrafią zaskoczyć szybkością jednak w late game'ach nie mają praktycznie szans wszystko je zatrzymuje a duży kotr jest praktycznie nie do przeskoczenia. Dlatego dokłada się czarny żeby mieć jakiś removal na takie wielkie coś.

Ostatnio edytowany przez Pieczar (2012-03-27 22:40:07)

Offline

 

#8 2012-03-28 10:17:39

Temporal

Proboszcz

Zarejestrowany: 2011-09-28
Posty: 87
Punktów :   

Re: Kalisz- Czyli co my tu w ogóle robimy?

Czarny kolor daje fajne możliwośći, ale nie przesadzajmy, mono wersja nie jest taka słaba, wystarczy spojrzec na wyniki ostatnich większych turnieji. Parę czystych redów zrobiło topa. Kotr może i jest wkurzający ale przecież w gobach nie chodzi o to by zdjąć wszystko ze stołu. Mamy oppa zjechać naszą przewagą liczebną a jeden kotr 10/10 na stole tak naprawdę nie robi na nas wrażenia. Oczywiście słabo się robi gdy ten dziad nosi na sobie sword ice and fire, no ale tak to zawsze można na coś narzekać. Perish i weirding są fajne ale bez nich też można wygrywać.

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
GotLink.pl